Nowe, nauszne słuchawki amerykańskiego potentata audio potrafią przykuwać spojrzenia. Przede wszystkim kolory – nie ma takiej możliwości, aby któryś z czterech apetycznych kolorów tych słuchawek nie przypadł nam do gustu. Krzepkie, 30 milimetrowe przetworniki wstawiono w muszle wyściełane miękką ekologiczną skórką, a na zewnątrz wystylizowane jak opona motocykla z aluminiową felgą w środku. To nie tylko świetnie wygląda. Taka oprawa odgrywa swoją rolę w JBL-owskiej technologii Pure Bass, której efektem jest pełny, soczysty dźwięk w paśmie 10HZ – 22 kHZ, od którego mrówki chodzą po plecach. Popatrzcie jednak, jak te muszle zawieszono na pałąku. Możliwość kręcenia nimi pozwala nie tylko dopasować je do kształtu głowy – dzięki temu można też korzystać z telefonu lub muzyki, nie przerywając pogawędki z kimś stojącym obok. Odłączany przewód opatrzony jest uniwersalnym pilotem, dzięki któremu przeskakiwanie z rozmów telefonicznych na muzykę jest nie tylko proste i zabawne.